KONGRES ŚWIATOWEGO STOWARZYSZENIA SZEFÓW KUCHNI WORLDCHEFS SNGAPUR 2024

Kongres odbywa się cyklicznie co 2 lata. Tegoroczna konferencja to także czas wyborów nowego zarządu. Dotychczasowy Zarząd pod przewodnictwem Thomasa A. Guglera zastąpił nowo wybrany zespół. Skład nowego Zarządu Worldchefs pozwala mieć pewność że poziom regulaminów i za tym idących szkoleń czy konkursów zostanie na najwyższym poziomie co daje nadzieję na kontynuację rozwoju instytucji. Podczas kongresu oczywiście miał miejsce wiele szkoleń, paneli dyskusyjnych, pokazów  prelekcji.

Uroczystość uświetnili znani w świecie gastronomii ludzie. Otwarcie to także obecność Pani Minister do spraw handlu, kultury i przemysłu Minister Low Yen Ling

Ciekawostka wręcz na skalę całego Singapuru wystąpienie guru Hawker Cuisine KF Seetoh.

Projekt który dziesiątki lat temu wraz z rozwojem Singapuru stworzył kilkadziesiąt miejsc skupiających dziesiątki barów każdy. Bary rodzinne i każdy z ofertą przepysznego jedzenie jakim na co dzień odżywiają się dziesiątki milionów Singapurczyków. To swoiste bary jak nasze niegdyś mleczne dotowane…ale dawno już nie są ani dotowane ani nie są barami mlecznymi w przytłaczającej skali niestety. Tu dzięki systemowi ciągle są przygotowywane i serwowane tanie, treściwe i przepyszne codzienne potrawy.
Martin Brunos Iron Chef opowiedział o swojej drodze i co osiągnął dzięki wyrzeczeniom, sile woli i uporowi. Generalnie kilka paneli dotyczyło motywacji, równowagi pracy i czasu wolnego – swoją drogą to temat często zapominany przez nas…
Menu przyszłości – co czeka lub co może nas czekać w skali świata. Trendy i kierunki. Innowacyjność także znalazła swoje miejsce. Choć obserwując tutejszy rynek który w temacie Gastro jest niezwykle rozwinięty można mieć odczucie że klasyka ma się dobrze. Panel dotyczący równowagi w życiu czyli pracy i czasie wolnym ma znaczenie. Jasne że ma tylko my często zapominamy o tym. Szczęściarze nazywani przez ludzi z poza branży pracoholikami pracują znacznie dłużej niż przeciętny pracownik innych branż. Ale jest to malutkie ale… Bądź tu Szefem Kuchni i pracuje 2 x 2 dni po 12 godzin albo 5 x 8 godzin w restauracji otwartej 7 dni w tygodniu po minimum 10 godzin.

Poświęcono też część dla młodych Ludziach w gastronomii. Cały dział Young Chefs w Worldchefs to niezwykle ważny element. Jak w drużynie np. siatkówki czy piłki nożnej – jest skład ale brak młodych zdolnych i chętnych do walki następców. Problem młodych Ludzi nie koniecznie chcących tyrać jak ich rodzice i dziadkowie (czyli my J) dotyczy całego świata. Dostęp młodzieży z najgłębszych zakątków świata do informacji z innych pozornie wygodnych krajów i regionów każe im czerpać te wzorce, mody i zainteresowania. Młodzi zwyczajnie chcą tzw. Work Balace. Należy to rozumieć i starać się znaleźć środek który pozwoli złożyć z tego zdrowy i wydajny organizm.

 Świetna prezentacja Gości z Holandii. Ojciec i jego nastoletnia Córka Josephine Veenstra.

Dziewczyna w wieku 12 lat zaczęła naukę w szkole gastronomicznej. Nadmienię tylko że 4 dni to praca w restauracji a 1 zajęcia w szkole. Jej pasja, praca i wypowiedzi naprawdę nie pozwalały myśleć że tak młody człowiek może mieć taką postawę, kulturę, dyscyplinę i jakość pracy.

Dział Feed the Planet  to trochę filozofia ale należy zacząć rozumieć że przemysłowa gonitwa może nas zagonić w zakątek w który będzie już tylko prefabrykat a nie surowiec.
Dzień wyborów to przedstawienie wykonania i ostatnich ośmiu lat pracy Zarządu i całego Worldchefs.

O stanowisko Prezesa Worldchefs ubiegło się początkow troje a finalnie w szranki stanęło dwóch Panów. Zwycięzcą okazał się Szef Andy Cuthbert. Jego zespół to:Dr. Rick Stephen, Alain Hostert, Kristine H. Hartviksen oraz Uve Micheel. Podsumowaniem była niezwykle elegancka i smaczna Gala dinner. Faktycznie kulinarnie cały kongres był dopieszczony w najdrobniejszych szczegółach.

W kolejnym artykule opiszemy odbywające się konkurs a właściwie kilka jednocześnie konkursów Global Chef

Pozdrawiamy

Zarząd OSSKIC